Jestem Karolina.
Jestem szczęśliwą i pogodną osobą.
Czerpię radość ze wszystkiego co mnie otacza.
Czasem robię z siebie głupka, ale to na pokaz. Wcale głupkiem nie jestem.
Staram się nie zatruwać ludziom życia. Jeśli już to z czystej sympatii.
Jeśli kogoś nie lubię, to nie tracę na niego czasu. Nie zawracam sobie głowy.
Nie lubię kilku rodzajów ludzi: morderców, gwałcicieli, pedofilów, terrorystów.
Ale najbardziej mnie denerwuje mnie wojna i ataki terrorystyczne.
To mnie naprawdę wkurza.
I ludzka obojętność.
Chociaż, z drugiej strony, terroryści się cieszą gdy wokół ich ataków jest głośno.
Wiem, że to już rok minął od ataku na siedzibę Charlie Hebdo, ale nadal nie daje mi to spokoju.
Tak samo atak w Paryżu. Bezbronni ludzie na ulicy.
To nie powinno się dziać.
To nie jest taki świat, jaki bym chciała.
Nie chodzi o utopię, ale to jest gorsze od mojego najstraszniejszego koszmaru.
Cieszmy się z tego co mamy.
Z tego jacy jesteśmy.
Że możemy spokojnie wyjść na ulicę, nie bojąc się żadnego strzału.
Nie łudźmy się, że będzie lepiej.
Sami sprawmy, żeby było lepiej.
Żyjmy nadzieją, że są też tacy ludzie jak my, którzy robią coś dla świata.
I robią to dobrze.
Zrób coś dla kogoś.
Share the love.
