Trudno się mówi o homoseksualistach, o innowiercach, o osobach innego koloru skóry. Bo wiecie, z ludźmi jest jak z barszczem czerwonym - albo się ich lubi albo nie. Może głupie porównanie,ale taka jest prawda. Kochasz, nienawidzisz lub dana osoba jest dla ciebie obojętna. W większości przypadków przechodzisz obojętnie obok osoby, której nie znasz. A jak znasz i jesteś wobec niej obojętny, to coś z tobą jest nie tak jak być powinno.
Zacznę od początku. Sportem narodowym Polaków jest nienawiść, a na drugim miejscu narzekanie. Tacy już jesteśmy i nie można temu zaprzeczyć. Nasz umysł działa jak najprostszy program, odpowiadający na banalne pytania. Lubię go: TAK/NIE. Taki system ma nasz mózg. Reaguje na pierwsze wrażenie. Jeśli twój przyjaciel, z którym znamy się x lat, powiedziałby, że jest gejem. Odrzuciłbyś tę znajomość? Prawdopodobnie nie, nie rzuca się przyjaźni z dnia na dzień. Wiesz, ile razem przeszliście, znasz tę osobę na wylot, ale ona jednak się ukrywała. Nie powiedział nic nikomu, nawet tobie. Może znał twoje poglądy i wiedział, że tego nie zrozumiesz. Tak jak większości rzeczy nie zrozumiesz, bo nigdy nie byłeś i nie będziesz na jego miejscu. Nie chciałbyś być.
Nie interesuje mnie kim jesteś, gdzie pracujesz, ile masz na koncie. Nie interesuje mnie to, z kim sypiasz. Jedyne co mnie interesuje, to jaki jesteś. Możesz mieć miliony, ale nie wiedzieć czego chcesz od życia. Możesz pracować na kasie, ale być szczęśliwym nie zważając na to czy jest ktoś lepszy od ciebie. Bo nie ma ludzi lepszych i gorszych. Wszyscy jesteśmy w czymś najlepsi. Nie dzielmy ludzi ze względu na kolor skóry, wyznanie, bo to nie jest najważniejsze. Najważniejsze jest to aby zaakceptować samego siebie. Jeśli tego nie zrobisz, to nie ma szans, że zaakceptujesz inną osobę.
To, że nie tolerujesz homoseksualistów, wcale nie oznacza, że jesteś w pełni wartościową osobą i, że dbasz o tradycje naszej kultury. Nasza kultura się zmienia, świat idzie do przodu. Nie ma już inkwizycji, która paliła ludzi na stosie. Wynaleziono koło, możesz spokojnie obierać ziemniaki super nożem, za który dałeś sporo kasy, bo jakość idzie za ceną. Wszystko przechodzi zmiany. Twoje poglądy również powinny. Na świecie jest ponad 7 miliardów ludzi i każdy z nich jest inny. Nawet nie jesteś w stanie sobie wyobrazić ile to charakterów, ile religii i kolorów skóry jest przemieszanych. Sam nie potrafisz przyznać, że jesteś stuprocentowym Polakiem, bo nie znasz historii swojego rodu sprzed 500 lat. Chyba, że znasz, więc cofam oskarżenia.
Wyzywasz kogoś od homoseksualisty, przy czym używasz obraźliwego słowa? Musisz być prawdziwym mężczyzną. Tylko taki jest w stanie naprawdę skrytykować drugiego słowem, przez internet, anonimowo. Serio? Tylko takich mężczyzn mamy na świecie. Nic dziwnego, że niektóre dziewczyny interesują się innymi dziewczynami. Widocznie żaden facet ich nie przyciąga swoją kulturą osobistą i przyjacielską postawą do ludzi.
Wszystko co możemy zrobić, żeby inni czuli się dobrze w naszym świecie, to zaakceptować ich takimi, jacy są. Mam taki pomysł, żeby każdy powiedział komuś coś miłego. Od razu będzie się nam lepiej żyło, wiedząc, że ludzie potrafią być mili, nawet jeśli chcą. To taka moja wizja utopijna, ale kto wie? Może kiedyś ludzie się zmienią i będą potrafili żyć w zgodzie ze światem.
